Dawkowanie - cz. 4.

Przy okazji późnego śniadania jeden malutki fragmencik - miało być coś innego, ale treść tego zdania wręcz prześladuje; to, co się kryje za tymi siedmioma słowami jest tak niesamowite, że ogarniają żal i tęsknota za tym minionym światem, światem, którego już dawno nie ma i nic nie wskazuje, że miałby wrócić...
Przekonajcie się sami:

Skład Abrahama, szwagra Towy, jest prawdziwym sezamem; handluje z całą Europą tym, co Orient ma najlepszego (...).
- Subhanulah, chwała Allachowi - mówią kontrahenci, gdy wchodzą do tego przybytku. - Salem alejkum, szalom alechem.
(s. 729)

Nie mam już nic do dodania.

Komentarze