Urodzaj
Ferie sprzyjają kiążkowemu wzbogacaniu się.
Przychodzą książki od wydawnictw, jak i te upolowane przeze mnie.
W pierwszej grupie są jak zwykle kryminały (pytanie: Kto zabił/porwał/ukradł i dlaczego?
chyba nigdy mi się nie znudzi), obyczajówki, jak i pozycje z tzw. wyższej półki.
Na zdjęciu tytuły w wersji papierowej - te od Prószyńskiego i S-ka
tradycyjnie przychodzą najpierw w wersji elektronicznej.
W grupie zakupionych przeze mnie są oczywiście biografie,
zbiór reportaży a nawet powieść z zimną Skandynawią
jako bohaterem drugoplanowym.
Same ciekawe tytuły widzę :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne tytuły :)
OdpowiedzUsuńSharon Bolton to nasza faworytka
OdpowiedzUsuń