Kto książki pragnie?


Wydawnictwo Otwarte oddaje właśnie do rąk książkę 
WSZYSTKO, CZEGO PRAGNĘLIŚMY 
EMILY GIFFIN. 
Jest to powieść o przemocy wobec kobiet, o tym, 
jak śliska jest granica między pozycją 
ofiary a nie-ofiary, 
jak łatwo jest nie widzieć w sobie winowajcy i 
wybielić nawet najbardziej obrzydliwe zachowanie. 
Dlatego wraz z Wydawcą chcemy oddać do rąk czytelników 
jeden z egzemplarzy tej książki. 
Aby móc o nią powalczyć, wystarczy w kilku (2 – 5) zdaniach 
wyjaśnić, z czym Wam się kojarzy i(lub) 
jakie uczucia budzi w Was akcja #metoo.

Oto szczegóły:
1. Organizatorem jest autorka bloga Zielono Mi…, a fundatorem nagrody – Wydawnictwo Otwarte.

2. Zabawa trwa do12.08.18, do 24. 00. Wynik zostanie ogłoszony 13.08.18, najpóźniej około 22.00. Do 15.08, do 18.00 będę czekać na adres korespondencyjny od zwycięzcy. Książkę zobowiązuje się wysłać Fundator.

3. By powalczyć o książkę, należy: zostawić w komentarzu pod tym wpisem odpowiedź na zadanie konkursowe oraz podać swój adres meilowy. Będzie mi miło, jeśli zostaniecie obserwatorami bloga/profilu fb/g+ i/lub udostępnicie informacje o zabawie. Tutaj umieszczam "wizualizację":



(zdjęcie ze strony: http://www.otwarte.eu/book/wszystko-czego-pragnelismy)

Komentarze

  1. Akcja #metoo budzi we mnie bardzo różnorodne emocje. Podoba mi się sposób zwrócenia uwagi na owy problem, lecz niejednokrotnie zamiast pomóc - może zaszkodzić. Co w przypadku, jeśli dzieci dotrą na owy hashtag? Mogą uznać akcję za zupełnie normalną, a problem odebrać w inny sposób (że to normalne). Prawdę mówiąc wszystko zależy od odbioru, szczególnie, że akcję można było przeprowadzić w inny sposób, bardziej bezpieczny dla najmłodszych odbiorców.

    konkarolina@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamysł akcji mi się podoba. Może dzięki niej kobiety przestaną się godzić na pewne zachowania, a mężczyźni z kolei przekonają się, że nie są bezkarni w swoich działaniach. Inna sprawa, że część osób próbuje przy okazji akcji "zaistnieć" i ten aspekt akcji już mi się nie podoba.
    karolcia16k@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Akcja #metoo ukazuje, jak ogromna jest skala molestowania seksualnego w spoleczenstwie wobec kobiet. I jak różnorodnie może się ono przejawiać, od tzw chamskich komentarzy podchmielonych panów pod sklepem czy na ulicy i dotyk pijanego wujaszka na imprezie rodzinnej, po brutalne gwałty. Poza tym edukuje ona jak kobiety, tak i mężczyzn, jakie zachowania są już przekraczaniem granic (czyli takie, gdzie my same czujemy się z czymś nie komfortowo, to wystarczy). Pozytywnym wpływem jest również danie świadomości "to dotknęło nie tylko mnie", dodanie odwagi by w końcu mówić, bez wstydu i poczucia bycia winną. Dorota-grochala@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Molestowanie jest trudnym tematem tabu dla większości ludzi. Nie każdy chce, a są też osoby które najzwyczajniej nie potrafią o takich sprawach rozmawiać. Ta akcja pokazuje krzywdzonym osobom, że one są ofiarami i same nie zrobiły nic złego. Akcje mające na celu wspomaganie osób molestowanych i niesienie pomocy ofiarom powinny być rozpowszechniane. Ludzie muszą wiedzieć, że nie muszą godzić się na własną krzywdę. Każdy z nas ma swoje prawa i możliwość dbania o własne dobro, przeciwstawiania się krzywdzi, którą ktoś nam wyrządza. Nie możemy być bierni i ta akcja właśnie to uświadamia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako psycholog i człowiek, przemocy mówię zdecydowane Nie, dlatego akcja gorąco popieram, a książkę już niebawem będę czytać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz