Jej Wysokość...

 We wszystkich okolicznych ogrodach, ogródkach i na łąkach rozgościła się Królowa-Wiosna!
I panowanie jej - choć to dopiero początek - przebiega w spektakularny sposób (choć u nas - na południu kraju - jest ona od  lutego; wcześniej zaobserwowaliśmy jesień a zima jakoś wypadła z tegorocznego kalendarza pogodowego:()!!
Oto kolejne oblicze Jej Wysokości:












I aż samo się ciska na usta:


I może jeszcze to:  https://www.youtube.com/watch?v=8B5DqiWHYJs - niby staroć nad starocie (czasem myślę, że dziś nikt już nie gra tak surowo/prosto:() ale urok pozostał:)

A na zakończenie typowo retoryczne pytanie: czy z takiego bałaganu (myślowego też) można sprawnie i szybko wyjść?Hmmm...


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)!

Komentarze

  1. uwielbiam tę porę roku! A zdjęcia świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dopiero w tym roku czuję siłę wiosny: napływ energii, budzenie się z uśpienia, zmianę toku myślenia, uśmiech słany w świat:) No, ale grunt to dojrzeć:) Za pochwałę zdjęć dziękuję:) Zważywszy, że robione zwykłym telefonem (ani to smart- ani I-..., po prostu mały kieszonkowiec:)) :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak tu ładnie, wiosennie :) ale i tak już cioci nie lubimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham niezapominajki!!! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz