Polska przestrzeń na paryskim bruku. Słów kilka o Rekolekcjach paryskich ks. Józefa Tischnera
Zanim kolejny "aktualny" wpis (może już jutro), coś, co przeleżało w szufladzie, nie znalazło poza nią swojego miejsca i chwila jeszcze, a uległoby przedawnieniu. Więc daję mu drugą (ostatnią) szansę - może tu się zadomowi. Zapraszam na opowieść o opowieściach Tischnera.
W ciągu kilku ostatnich
lat krakowskie Wydawnictwo ZNAK przyzwyczaiło swoich czytelników do
systematycznego wydawania pism i wykładów ks. Józefa Tischnera. W tej serii do
dziś ukazały się między innymi: Myślenie
w żywiole piękna, Miłość nas rozumie, W krainie schorowanej wyobraźni, czy
fundamentalne dla myśli tego filozofa: Filozofia
dramaty, Historia filozofii po góralsku, Spór o istnienie człowieka.
Tym razem na początku
roku 2013 ZNAK wydał Rekolekcje paryskie.
Jest to zbiór wykładów, kazań, homilii, nauk rekolekcyjnych, a nawet promocji książki z lat 1984 – 1991, wygłoszonych przez ks. Józefa w Paryżu. Przebywał
tam dość często na zaproszenia polskich pallotynów, którzy w stolicy Francji prowadzili
wydawnictwo, Centrum Dialogu, Dom Studenta im. Jana Pawła II, „(…) dom gościnny
dla Polaków z kraju i emigracji, w którym mogły znaleźć pomoc osoby, borykające
się z rozmaitymi kłopotami, na przykład objęte w Polsce zakazem druku czy nie
mające źródeł utrzymania po przybyciu do Francji”[1].
Tym samym słuchaczami
Tischnera były zarówno osoby duchowne, jak i świeckie, a wśród nich: pisarze,
malarze, studenci, a także – może: przede wszystkim – cała masa osób nie
publicznych, zmuszonych do opuszczenia kraju. Przemawiając do tak wymagającego
gremium, trzeba mu było zapomnieć o tematach lekkich, przyjemnych i banalnych. W
swoje wywody wplatał informacje o stanie wojennym i sytuacji w kraju tuż po
nim; informacje o drodze do przemiany politycznej i społecznej, a także o
kondycji Polski tuż po 1989 roku. Tak istotne tematy, okraszane językiem zmetaforyzowanym,
wymagającym zadumy, nadbudowywał refleksjami filozoficznymi i anegdotami, czy
opowieściami na kształt biblijnych przypowieści. Te nagrane na taśmę
magnetofonową, a następnie spisane i teraz opublikowane teksty otwierają
czytelnika na przestrzeń dialogu, relacji międzyludzkich; każą na nowo spojrzeć
na takie wartości jak: wolność, wybór, solidarność, praca, prawda, wiara
(niekoniecznie rozumiana w sensie religijnym), miłość, przemoc, odpowiedzialność,
czy sprawiedliwość. W swych wykładach stara się Tischner zanalizować takie
opozycje, jak choćby: zniewolenie – wyzwolenie, przestrzeń wewnętrzna -
przestrzeń zewnętrzna człowieka, bogactwo – bieda (głównie te duchowe),
bliskość – oddalenie. Swoimi skrupulatnie dobranymi argumentami rzuca poniekąd
nowe światło na te nurtujące kwestie.
Z tekstów tych wyłania
się też swoisty obraz Tischnera jako osoby zafascynowanej pismami Norwida;
chętnie cytującego Jerzego Lieberta, Miłosza, Schmitta, Nietzschego, Kierkegaarda,
Rilkego; przywołującego postacie Sokratesa, Spartakusa, Kanta, Hegla, Kolumba, Kępińskiego,
ks. Popiełuszki; sięgającego po prace Torańskiej; rzucającego anegdoty wzięte
ze swojego krakowskiego życia (jak choćby ta o pewnym uczestniku mszy w
kościele Św. Anny, któremu znudziły się częste Tischnera nawiązania do poezji Norwida).
Widać tu całą gamę barwnych postaci. Dla tego filozofa każda z nich miała do
powiedzenia coś wielkiego i wiekopomnego, co dziś pozwala zrozumieć, że dla
niego każda z nich była ważna, godna zapamiętania i otwarła nieskończone
przestrzenie człowieczeństwa.
Nawiązujące swym tytułem
do wiersza Gałczyńskiego, Rekolekcje
paryskie to nie tylko zbiór monologizowanych wystąpień. Znajdują się tu
również teksty: Polskie wyzwania
(zapis spotkania ze studentami z 8 maja 1984 roku) oraz Myśląc nadzieja (zapis spotkania w Domu Studenta z 31 maja 1985
roku). Po stosunkowo długich wstępach na temat wartości i istoty pracy (śledzący
rozwój myśl Tischnera wiedzą, że aspekt peerelowskiego absurdu pracy niezmiernie
nurtował tego filozofa), wolności i niewoli, przyszedł czas na dyskusje ze
słuchaczami. I te części wydają się najbardziej interesujące. Rzucają bowiem
światło na paryską polonię. Z pytań padających z sali wyłania się cała gama
interesujących ich kwestii. Więc analizuje Tischner zjawisko krajowego ruchu
antyalkoholowego, poziom polskiego szkolnictwa wyższego, arkana życia na wsi
(nie ukrywał swoich związków z Łopuszną), sytuację w kraju po stanie wojennym,
poziom polskiej literatury, rolę elit i inteligencji w życiu politycznym; odpowiada
również na pytania tyczące jego warsztatu pracy, publikacji naukowych oraz
interesujących go zagadnień filozoficznych. Są to takie fragmenty publikacji,
które pokazują, że wystąpienia Tischnera były ważnym źródłem wiedzy o Polsce,
Polakach, ówczesnej polityce i powszechnie znanej (ale nie pożądanej) racji
stanu.
Ze względu na myśl
przewodnią niniejszej publikacji godne uwagi wydaje się być również kazanie z 3
marca 1985 roku. Mowa w nim o obiektywnie rozumianej przestrzeni. Tischner daje
jasno do zrozumienia, że im więcej przestrzeni człowiek sobie wyznacza, tym
większą ma wolność. Mówi: „Kto jest wolny, ten ma przestrzeń, a kto zniewolony,
temu ciasno – i to ciasno w jego własnej duszy”[2]. Przeciwstawia
temu starotestamentowy obraz wieży Babel, której figura świadczy o zniewoleniu
mieszkańców kraju Szinear. Według autora Filozofii
po góralsku ludzie ci, ograniczeni byli wspomnianą budowlą; docierali tak
daleko, jak daleko sięgał jej obraz – nic poza to. Tym samym konkluzją wydają
się być słowa: „Ale przecież lęk przed przestrzenią to zarazem lęk przed własną
wolnością”[3].
Ze skrótowo przytoczonych
tu wystąpień, jak i całej książki, wyłania się typowy dla Tischnera język
wypowiedzi: lekki, prosty, pozbawiony teoretycznej ciężkości; chwilami zabawny,
w razie potrzeby gwarowy, czy refleksyjny; otwierający przestrzeń zadumy i
kontemplacji, a już na pewno oddający ducha spraw, na temat których mówca się
wypowiada. Z płynności słów, z umiejętności przechodzenia na kolejne poziomy
wypowiedzi po raz kolejny wyłania się tutaj Tischner-doskonały orator i
prelegent.
Takim oto sposobem Rekolekcje paryskie stają się kolejnym
tekstem potwierdzającym ugruntowaną na polu współczesnej filozofii pozycję
Tischnera; stają się tekstem, który oddaje krasomówcze zdolności ks. Józefa; to
też taki tekst, który - obok innych jego prac - ma szansę stać się kluczowym dla
jego myśli; jak i takim, który – choć minimalnie, ale jednak – rzuca cień na
polonię w Paryżu. Dlatego warto, by każdy - ten, kto zna dorobek naukowy tego
filozofa, jak i ten, który go jeszcze nie odkrył – poznał tę publikację
Wydawnictwa ZNAK.
Lubię naukę ks. Tischnera. Myślę, że ta książka również by mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńno i zaczytałam się ...
OdpowiedzUsuń...czyli podobało się...:) Bardzom rada:)!
UsuńWyciągaj więcej z tych szuflad. ;-)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jeden tekst od dawna gotowy i aż się prosi o publiczne wystąpienie:) Jest dłuższy od tego tutaj, praca nad nim zajęła mi sporo czasu (ale chyba nie wystarczająco, skoro skończył w szufladzie) i myślę, że tutaj mu się spodoba:) Tylko, że premiera też będzie niespodzianką:)
UsuńLubię sobie tu zajrzeć w wolnej chwili (zwykle jeszcze czegoś przy okazji się dowiem ;-)).
UsuńBardzo mi miło:) U Ciebie ostatnio tyle milusińskich dźwięków:) ps - kończę "Odpływ" (wreszcie - aż dziw, że Wydawnictwo jeszcze nie krzyczy...) i to kolejna lektura, z którą ciężko mi się rozstawać...
Usuń"Półbrat" mnie zachwycił, ale "Odpływu" nie miałam okazji czytać.
UsuńU mnie jest to, co w danej chwili mnie zatrzyma, zachwyci, zainspiruje, bądź przyjdzie na myśl. ;-) Teraz niewiele piszę, ale nawet to, co zapisane dawniej i gdzie indziej, dzięki temu zanotowaniu zostało (na blogu, ale i we mnie).
Niech Ci się zieleni nadal! :-)
Bardzo mnie zachęciłaś :) Pięknie opisałaś i nie sposób zapomnieć o tej książce, chce się czytać nauki Tischnera.
OdpowiedzUsuńO księdzu Tischnerze czytałam jakiś czas temu i obecnie niestety nie jestem zainteresowana taką prozą, ale cieszę się, że książka Tobie się spodobała :) A tekst przyjemny i ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie czytałam słów ks Tischnera, z pewnością to duchowa i wartościowa lektura...
OdpowiedzUsuń